Nie będę się pisać o gorszej sytuacji kobiet na rynku pracy, seksistowskich zachowaniach i szufladkowaniu kobiet, ani o ich rywalizacji z mężczyznami.
Chciałabym napisać o uczuciach, które towarzyszą mi za każdym razem, gdy spotykam kobiety przy okazji różnych spotkań, szkoleń, warsztatów.
Moja obserwacja jest taka, że Kobiety są niezwykłe. I bynajmniej nie piszę tego dlatego, że sama jestem kobietą i czuję tzw. solidarność.
Zawsze, gdy wchodzę w towarzystwo Kobiet jestem wręcz urzeczona ich zaradnością, kreatywnością i serdecznością.
Kobiety naprawdę są przedsiębiorcze.
Tyle wspaniałych projektów, które doczekały się realizacji, tyle pomysłów na nowe, wieczny głód wiedzy i chęć pomagania.
Myślę, że to, co pomaga nam Kobietom w biznesie to empatia i wchodzenie w przysłowiowe buty innych.
To pokora i chęć samorealizacji, ale nie za wszelką cenę.
To szanowanie wartości najwyższej jaką jest rodzina i bliscy.
Spotkania Kobiet, które znam i cenię, to rozmowy – mądre, merytoryczne i wartościowe – nie gadanie o bezbronności podczas malowania paznokci.
To działanie – przemyślane stawianie na swoim. Bez kontrowersji i drogi na skróty.
Kobiety naprawdę to potrafią.
A co najfajniejsze – nikomu nie muszą tego udowadniać. Nie muszą pisać głupot, nie muszą ich robić.
Po prostu robią swoje.
Dziewczyny! Dla Was wszystkich niskie chapeau bas!