Chory freelancer – rzecz straszna?

Udostępnij na:

Facebook
LinkedIn
Twitter
Email

Udostępnij na:

Facebook
LinkedIn
Twitter

No i stało się.

Jestem chora…:(.

Moment nieuwagi i z dnia na dzień stałam się pociągająca jak nigdy! ;).

No tak. Chociaż poczucie humoru mnie nie opuszcza…

Good news jest taki, że sama sobie jestem szefem, więc „jestem szefie” mogę powiedzieć z satysfakcją do lustra…bad news natomiast jest taki, że „robota” sama się nie zrobi :(…

I tak…niby leżę w łóżku i jest cool – nie muszę wychodzić i oglądać naszej pięknej, polskiej jesieni (to żart oczywiście patrząc na to co się dzieje za oknem), nie muszę się malować i stroić (hurrra!!!), a z drugiej strony pomimo tego że czuję się co tu kryć…nędznie, muszę pracować i jeszcze przy tej pracy myśleć, co przy zatkanym nosie, gigantycznym bólu gardła, głowy i nieustannym kichaniu nie jest łatwe….

Eh…zachciało mi się być self – employed…

Przy życiu jednak trzyma mnie myśl, że może nie jest tak najgorzej – leżę w swoim łóżku, pracuję w swoim (dziś żółwim, ale ciągle swoim), tempie i mam najbardziej wyrozumiałego szefa na Świecie! ;).

A zatem..

Miłego dnia dla wszystkich, tych chorych i pracujących w korporacjach też :).

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Pozostałe wpisy

Rycząca czterdziestka i dziecko

Tak. Jestem czterdziestką i jestem z tego dumna. Taka refleksja z okazji kolejnych już 40 urodzin ;). Nie będę zaklinać rzeczywistości, że czterdziestka to nowa ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Pustka

Od miesiąca praktycznie nic nie napisałam. Czuję totalną pustkę, a z drugiej strony 100000000000000 myśli przebijających się do mojej głowy. Ktoś kiedyś dawno napisał „obyś ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Full profeska

To był ciężki tydzień. I nie chodzi mi bynajmniej o to, że miałam dużo pracy. Pojęcie „dużo pracy” jest bowiem względne. Uważam, że każda kobieta ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Praca zdalna

Praca zdalna – niespełnione marzenie wielu osób na etacie, jak i pracujących B2B, siedzących w biurze długie godziny. Czy to naprawdę takie spełnienie marzeń? Jak ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Najtrudniej jest wrócić

Podobno najtrudniej jest zacząć. Zacząć ćwiczyć, biegać, pisać. I trochę to prawda i trochę nieprawda. Dla mnie najtrudniej było wrócić. Wrócić do pisania (swoją drogą ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Planowanie wakacji

Kiedy myślicie o wakacjach to o czym tak dokładnie? Ja o przysłowiowym świętym spokoju najczęściej. Potem jednak z reguły zaczynam się zastanawiać, co to w ...
CZYTAJ WIĘCEJ →
Scroll to Top
Skip to content