Co tak naprawdę liczy się w biznesie

Udostępnij na:

Facebook
LinkedIn
Twitter
Email

Udostępnij na:

Facebook
LinkedIn
Twitter

O tym, jak robić biznes napisano z miliard książek i artykułów, tematyce poświęcono tysiące blogów, nakręcono miliony podcastów, tutoriali i filmików na yt.

O tym, jak robić biznes prawniczy może trochę mniej, ale również niemało.

Podczas praktycznie 15-letniego okresu, kiedy wykonuję ten zawód, dostałam setki rad na temat prowadzenia biznesu, przeżyłam też sporo: współprac, sukcesów, porażek i zawodów.

Po tych wszystkich latach wzlotów i upadków mogę podzielić się z Tobą tylko (aż) jedną prawdą objawioną. Sprawdzoną w boju i przetestowaną nie na zwierzętach, a na ludziach. Tym, co tak naprawdę jest najważniejsze, w prawniczym i w każdym biznesie.

To ludzie.

Ludzie, z którymi dzielisz się swoją wizją, których nią zarażasz i z nimi budujesz. Budujesz biznes, ale też relację. Od których wymagasz ciężkiej pracy w trudnych warunkach, ale również którym dajesz. Czas, wiedzę, a przede wszystkim komfort pracy.

W myśl zasady givers gain. Ile dajesz, tyle dostajesz.

I bynajmniej nie mam na myśli głaskania po główce i picia sobie z przysłowiowych dziubków. Mam na myśli partnerskie, jasne zasady. Serdeczność, ale konsekwencję.
Zrozumienie, ale też teamwork. Bo jesteśmy zespołem, jedną drużyną i gramy do jednej bramki. Bo satysfakcja Klienta zależy od całego teamu. Ja mogę rozsiewać czar i obiecywać Klientowi cuda na kiju, ale bez moich ludzi nie przeprowadzę go profesjonalnie i terminowo przez zlecenie.

Innej opcji nie dopuszczam.

I miałam szczęście. Duże szczęście, bo takich ludzi znalazłam i mam zaszczyt z nimi pracować. Są mądrzy, energiczni, kreatywni i solidni. Cała przyjemność pracy po mojej stronie.

Nie zmienia faktu, że uczymy się cały czas, żeby było lepiej, szybciej i mniej nerwowo-taki zawodowy life long learning. Ale z dobrym zespołem warto. W końcu biznes tworzą ludzie-dobrzy ludzie.

Dokładnie tak.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Pozostałe wpisy

Rycząca czterdziestka i dziecko

Tak. Jestem czterdziestką i jestem z tego dumna. Taka refleksja z okazji kolejnych już 40 urodzin ;). Nie będę zaklinać rzeczywistości, że czterdziestka to nowa ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Pustka

Od miesiąca praktycznie nic nie napisałam. Czuję totalną pustkę, a z drugiej strony 100000000000000 myśli przebijających się do mojej głowy. Ktoś kiedyś dawno napisał „obyś ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Full profeska

To był ciężki tydzień. I nie chodzi mi bynajmniej o to, że miałam dużo pracy. Pojęcie „dużo pracy” jest bowiem względne. Uważam, że każda kobieta ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Praca zdalna

Praca zdalna – niespełnione marzenie wielu osób na etacie, jak i pracujących B2B, siedzących w biurze długie godziny. Czy to naprawdę takie spełnienie marzeń? Jak ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Najtrudniej jest wrócić

Podobno najtrudniej jest zacząć. Zacząć ćwiczyć, biegać, pisać. I trochę to prawda i trochę nieprawda. Dla mnie najtrudniej było wrócić. Wrócić do pisania (swoją drogą ...
CZYTAJ WIĘCEJ →

Planowanie wakacji

Kiedy myślicie o wakacjach to o czym tak dokładnie? Ja o przysłowiowym świętym spokoju najczęściej. Potem jednak z reguły zaczynam się zastanawiać, co to w ...
CZYTAJ WIĘCEJ →
Scroll to Top
Skip to content