Wreszcie wpadłam na pomysł, żeby moje myśli nieuczesane zebrać i zrobić z tego blog/fanpage/cokolwiek, żeby tylko znaleźć czas na pisanie… pisanie nie o prawie, ale o tym co na codzień zajmuje adwokata, o jego widzeniu Świata, codziennych spostrzeżeniach i przemyśleniach… po prostu… myśli nieuczesane!
Tak – jestem adwokatem/tak – żyję nie tylko pracą/tak – myślę nie tylko o prawie/tak – mam myśli nieuczesane… chcecie poczytać? 😉 …
Zapraszam :).
0
0
votes
Article Rating